Pierwszy pocałunek

Trytytyty

13 lat, miałam wtedy "chlopaka" ktory mial 19 lat

racej negatyw Wesoly

wtedy to dla mnie było obrzydliwe Jezyk

Sylvia1

hehe spoko tyle lat roznicy co ja z moim obecnym facetem:D
Widzisz ale ty nie zaczynalas od przedszkola:D

Idril

Ja pamiętam jak miałam wtedy 5 lat..to było obrzydliwie mokre, sliniace sie i nie na miejscu..od tego czasu troche upłyneło nim sie znowu zaczęłam całowac..taka mała trauma xD

Sylvia1

hehe nie no moj to raczej byl taki buziak w usta a nie calowanie:D

luck_j

Do wszystkiego trzeba dorosnąć, nawet do pocałunku. Ja dosyć późno przeżyłem swój pierwszy pocałunek i od razu mnie się spodobał i chciałem więcej i częściej Jezyk

Sylvia1

i tak pewnie juz ci zostalo??
Wszystko zalezy tez od techniki calowania i naszej i naszego partnera

luck_j

Dokładnie tak, do dzisiaj uwielbiam się całować i nie stronię od tego.
Nie rozumiem, jak to od techniki całowania może zależeć czy się komuś podobał pocałunek czy nie. Myślę że to zależy od tego czy się chce całować z tą drugą osobą, bo jeśli tak to zawsze się uda.

Sylvia1

oj niekoniecznie ja np nie nawidze jak chlopak sie slini za bardzo fuj

Idril

Czyli jakby mu za dużo śliny napłynęło do ust, twojemu kochanemu, to byś go odepchnęła? oO

Mnie tam to nie przeszkadza, jakoś nie skupiam się na ilości wymienianej śliny, ale na samej przyjemności. A jak facet się ślini...to co z tego? I tak "zjadamy" swoje śliny, więc mniej czy więcej..co to za różnica...Dla mnie żadna, a nawet powiem, że tego nie czuję.

mir123bych

pewnie by nie odepchnęła.... ważne z kim im troszeczkę JAK to się robi:)

Sylvia1

jhmm odepchnac to bym nie odepchnela Wesoly

nie lubie poprostu za duzego slinienia sie

mir123bych

czyli byś.... przestała proste:P

urocza

Ja z pewnością bym przestała ,owszem lubie pocałunki ale bez przesady ...)) Mruga

Idril

W sumie nie koniecznie trzeba odpychac..wystarczy delikatnie oderwac głowe i powiedziec to w sposob zabawny Mruga

. Poza tym...może powrócmy do temaciku Wesoly

urocza

okej powracamy Cchociaż jak wiaimo często w rozmowach zbacza się z danego tematu -tak już jest ... Mruga