Nadzieja

_ann_

jeden na milion jesteś. :-) mogło by takich być o dwóch na milion więcej ;-) ja mam np słabość do takich facetów i żywię do nich ogromną sympatię :-) ,podziwiam,że nie zgrywają twardzieli,tylko potrafią pokazać,że mają uczucia :-)

Sylvia1

moj misiek tez sie ni wstydzi plakac:P

_ann_

no to Sylvia gratuluję :-) ja bym chciała,żeby mój czasem powiedział co go tak naprawdę boli a nie udawał,że wszystko jest ok,kiedy ja widzę,że coś nie gra, i to poważnie. :-( no ale co zrobić,męska duma czasem wygrywa...

mir123bych

musisz go rozgryźć by Ci jadł z ręki są na to metody Wesoly

Sylvia1

Dokladnie moj facet jest slodki naprawde o wszystkim mi mowi nasz zwiazek opiera sie na szczerosci

_ann_

Ja nie napisałam,że nie jesteśmy wobec siebie szczerzy, bo szczerość nie ma tutaj nic z tym wspólnego. Myślę,że on po prostu nie lubi się chwalić co go boli. Woli to przemilczeć,żeby mnie nie martwić. Przemilczeć potrafi,ale ukryć tego nie bardzo...

Sylvia1

Wlasnie to tez sie wiaze ze szczeroscia i otwartoscia ja zawsze powtarzam ze najgorsza prawda jest lepsza niz klamstwo

mir123bych

ale czy nie lepiej skłamać? a nuż nie wyjdzie na jaw kłamstwo no i ból mniejszy...

Sylvia1

ale co bedzie jak w koncu kiedys wyjdzie??

mir123bych

a może nie wyjdzie ;-)

no to się skłamie drugi raz ;-)

Sylvia1

oj ja tam zostaje przy swoim ze najgorsza prawda jest lepsza niz klamstwo

mir123bych

wszystko zależy od sytuacji trzeba ocenic czy ma szansę wyjść ta zła prawda na jaw

Sylvia1

omg czy ty zawsze musisz sie klocic??HEHE

Idril

mnie się wydaje, ze nie powinno sie kłamac osoby którą kocha sie bardzo i tyle, reszte mozna xD.