Pogaduchy :D

Trytytyty

Jestem tak na siebie zla! mam taki zal do siebie..
niedawno dzwonila do mnie mama, powiedzial ze umarla moja babcia ;(
dlaczego ja Jej tak nie odwiedzalam przeciez czesto przechodzilam kolo Jej domu..
czemu zawsze zalujemy jak juz jest po fakcie? ;(

[*] ;(

Ania2078

<przytul> Trytyty.. bardzo mi przykro... Nie wiem co mówić w takich sytuacjach... Bardzo Ci współczuję... Na prawdę bardzo Ci współczuję Smutny

Trytytyty

Ze mna nie jest najgorzej. Boje sie o mojego Tate.. On jest zalamany.. ciagle tylko placz i placz.. juz nie wytrzymuje..;(

Ania2078

;( Wcale sie nie dziwie.... Jak umarł muj Dziadek to też moja mam rozpaczała całe dnie ;( Ale płacz pomaga...

Idril

Też mi przykro try...naprawdę, to podłe uczucie. Właśnie..okazuje się tak,ze mamy jeszce przeciez tyle czasu...na wizyty..na odwiedziny i nagle kogos nam zabraknie..Tego już się nie da cofnąć, ale zawsze pamiętać należy że nigdy nic nie wiadomo i trzeba pamiętać o śmierci i dbać o bliskich. Bardzo mi przykro, ale naprawdę będzie lepiej jak się wypłaczesz. Musisz to zrobić i juz, wtedy będzie lżej.

Trytytyty

Dziękuje Aniu i Idril..
juz po pogrzebie.. i po stypie, tzn tylko ja terszta zostala..
najgorsze jest to ze dopiero teraz sobie uswiadomilam jak kocham moja Mame i Tate.. juz wiem ze teraz bede Im to okazywac.. nie wyobrazam sobie jak Ich kiedys zabraknie.. a wiadomo ze taki juz ludzki los.. ale jest lepiej, wyplakalam sie i ulzylo.. choc to jeszcze do konca nie dotarlo.. dopiero po jakims czasie.. jak nie bede miala gdzie isc na obiad, ( czy zawsze jak szlam sie wysiusiac jak mi sie bardzo chcialam i bylam niedaleko Wesoly

) a najgorsze beda swieta.. Tak sie boje teraz o Tate.. jest zalamany.. boje sie zeby znowu nie zaczal pic... ale mysle ze bedzie mu coraz lepiej, bo chyba nagorsze jest czekanie na pogrzeb..Ale nie wiem.. nikt nie byl z Nia tak zzyty jak On.. codziennie po pracy szedl robic Jej zastrzyki, posiedziec.. bylam na wielu pogrzebach ale takiego strasznego jeszcze nie przezylam.. najgorsze bylo jak trumna byla otwarta.. mam ciagle Ja przed oczami..

Lunatic

Strasznie mi przykro, Trytytyty. Ja wiem, że takie słowa na forum nic nie znaczą, ale na prawdę mi przykro. Myślę, że w niewielkim stopniu wiem, co czujesz, moja Babcia też w zasadzie jest już u kresu, strasznie schorowana, już nie wstaje w ogóle z łóżka i w zasadzie nie ma z Nią większego kontaktu. I ja zdaję sobie sprawę, że to już kwestia może miesięcy (daj Boże jak najdłużej). Współczuję Ci z całego serca.

Ale pamiętaj, że życie jest takie przewrotne, że nakopie nad do tyłka i płynie dalej dumne, zadowolone ze wspaniałego w swoim mniemaniu żartu. Dlatego nie można się załamywać. Bądź podporą dla swojego Taty, sądzę, że On teraz potrzebuje bardzo dużo ciepła z Waszej strony.

Trytytyty

2 dzien praktyk, smiesznie jest Mruga

tzn idzie sie ponabijac z niektorych ludzi Mruga

mam w skelpie, czasem przychodza przemodele Wesoly

Idril

No fajnie, ale szkoda, że mało cię jest na forum Smutny

mania

dlaczego tu jest tak mało ludzikow, juz myślalam że trafilam na fajne forum , ale malo kto tu zagląda Kwasny

no szkoda. Przejżalam chyba juz wszystkie tematy i zauwazylam ze byla tu dość zgrana grupka fajnych ludzi , a co sie stało,że to się zmienilo? Zdziwiony

Idril

Wesz, chyba yo, że dziewczyny mają maturę, nasz administrator też nie ma czasu za bardzo, ja piszę, lubię pisać, Luna pisze rzadko, druga moderator..to nie wiem, nie mam pojęcia...a i z Sylvią to nie wiem co się dzieje..
A może ty jeszcze kogoś sprowadzisz? Wesoly

Lunatic

Lunik pisze rzadko, bo Lunik nie ma o czym pisać Kwadratowy

Jak ma o czym pisać, to pisze, proste. Lunikowi się rypie ciągle przeglądarka i zjada posty nieprzeczytane, więc pewnie połowy nawet Lunik nie przeczyta... Właśnie znalazłam wołanie o motyw podróży. Idę poszukać, jak znajdę, to wrzucę, ino jutro, bo teraz właśnie idę projektować schody do domu wielorodzinnego...

Ale kocham Was zawsze i wszędzie i nie zapominam Kwadratowy

Idril

No coz, forum wymiera a nasz administrator nie ma nawet dla nas czasu...

mania

nom idril wymiera forum masz rację. Szkodabo myslalam ze znalazlam forum dla siebie,ale co tu wejde to jestem sama. Chyba bede musiala znależc coś innego Zalamany

Trytytyty

Wiecej nie wsiade z kolega do samochodu! mielismy dzisiaj maly ( na szczescie wypadek) wpadlismy w jakis row, dobrze ze snieg tam byl. nie moglismy sie odkopac, dopiero jacys ludzie sie zatrzymali i nam pomogli, jakbym nie miala pasow zapietych to wylecialabym przez szybe. troche mnie glowa boli ale to z tego lekkiego szoku chyba.
zachcialo sie palantowi szalec..