Nasze zwierzaki

mir123bych

Macie jakieś zwierzaczki??

Ja miałem bo chwilowo nie mam bio jeszcze u mamy jest koteczek:D

[link widoczny dla zalogowanych]

Norka

Tak ja mam nawet trojeczkę Wesoly

A konktertnie chlopczyków myszki:)

Sylvia1

a ja mam walnieta jamniczke

urocza

A my w domku mamy uroczego chomiczka. Jezyk

mir123bych

oo myszki, jamniczek, i chomiczek, macie może ich jakieś zdjęcia?

Sylvia1

ja zrobie zdjatko moze we wtorek jak od ciotki aparat wezme

empe

ja mam obecnie 4 koty
- 1 małego zaraz wydam
ale jeszcze pozostna 2 bobasy : |
bo kotki to nie wydaje Wesoly

ktos chce

? (małego kota)

Sylvia1

ja nawet jakbym chciala to nierealne bo moja mama nie lubi kotow a moj pies tym bardziej

mir123bych

hehe empe mogłeś wcześniej napisać wziąłbym ;-)

tego białego co na górze jest oddaliśmy z powrotem jeśc nie umiał i ogólnie tacie się nie podobał :-D
kupiliśmy nowego i już jest z nami 2 tygodnie ślicznie biega, maluteńki, piszczy jak kaczka a nie miauczy i ogólnie skarbek:D a na imię ma nieprzypadkowo Thinky Wesoly

bo ma czerwoną torebkę hehe

[link widoczny dla zalogowanych]

tu są jego fotki:D

Idril

A ja miałam kiedyś chomika albinosa, który wyglądał jak taka myszka eksperymentalna..I mi zmarł chyba po paru miesiącach. Popłakałam się, bo bądź co bądź strasznie był dokuczliwy w nocy, latał, biegał po swoim kółku, gryzł klatkę, w której był, ale go kochałam..

urocza

Do zwierzaczka szybko się przyzwyczajamy i wiadomo że jak odejdzie to rozpaczamy i tęsknimy za nim ogromnie. :cry:

mir123bych

heh ja mam kotka i jakoś bardzo się nie związałem z nim:D ja an górze on na dole w salonie sam:D

Idril

Ale niech tylko go na chwile za braknie na górze i jego zapachu, to zobaczysz ze bedziesz tesknił Mruga

madziulka

Mir- a nie siusia Ci po kątach ? Jezyk

Ja też mam kota.. ale nieco starszego

(Ma 11 lat). Nazywa się Milka ( bo jest w łaty Jezyk

). Niedawno urodziła i ma małego czarnego kotka... Tylko nie wiem co z nim zrobimy Smutny

(

mir123bych

hehe zostawicie sobie;) mój jest chłopczykiem, i nie siusia Wesoly

nauczył się do swojej kuwety /tak to sie chyba nazywa/ i jest spokój ;-) tylko nie lubi jak sie go głaszcze, za mały chyba jest, bawił by się tylko:D