Aborcja

mir123bych

Są tematy przyjemniejsze i tematy poważniejsze.

Pewnie kazdy z Was słyszał o tej wystawie, ktoś mógł kawałek widzieć albo zapomniał całkiem o Tym.

Wrażliwe osoby niech nie wchodzą...
[link widoczny dla zalogowanych]

Pytanie i dyskusja
Co Wy na to? Czasami brakuje słów by opisać ten podły świat

empe

brak mi słow....

madziulka

achh... straszne to...

Idril

A mnie sie nie chce wyswietlić,ale osobiscie powiem...ze kazda kobieta powinna miec prawo do decydowania o sobie i o swoim ciele. jesli nie chce aborcji, to nie bedzie jej stosowała, jesli chce to usunie ciaze. jej problem, a nie to, ze jakis poseł, pierdzacy w stołek powie, ze mu sie to nie podoba, bo ma humor taki. niech sam urodzi dziecko to pogadamy wtedy. ja wolałabym , zeby aborcja była legalna.

Sylvia1

o boshe az mi sie slabo zrobilo naprawde.Daje do myslenia ta wystawa

Anet

ja uważam , ż ejeżeli się już zaszło w ciążę - nie ważne planowaną czy nie to i tak nalezy urodzić to dziecko !
To jest już życie...ma uczucia tak jak każdy i czuje ból tak samo jak każdy z nas...
Jeżeli natomiast matka nie ma jak go wychować - nie wazne czy nie ma warunków do zycia czy po prostu go nie chce czy nie wiem jeszcze z jakiego powodu...to przecież zawsze moż ego oddać do adopcji!
Jest wiele rodzin które z utęsknieniem czekają na takie dzieciątka !
Dziecko można oddać zaraz po porodzie bez żadnej paranoji...wystarczy podpisać tylko 2 głupie papierki i już nie ma "problemu" związanego m.in. z późniejszymi wyrzutami sumienia.

Sylvia1

Dokladnie jak sie patrzy na te zdjecia to zatyka.Nawet zarodek jest juz nowym zyciem ktorego nie mozna zabijac i powinno byc to karane.Zreszta nie trzeba czasami nawet nic wypisywac gdyz sa szpitale ktore maja specjalne pomieszczenia na uboczu gdzie matka poprostu moze zostawic w lozeczku dziecko bez odpowiedzialnosci a z pewnoscia ze otrzyma ono opieke

Anet

Ale takie dziecko dłużej czeka potem na przyznanie go do innej rodziny.
Bo są sparwy i masę innych dupereli, a prawdą jest to że największą szansę na adopcję mają te najmłodsze dzieci dlatego najlepiej od razu to podpisać i dać temu dziecku szansę na normalne życie w kochającej rodzinie, która na nie czekała z utęsknieniem.

Sylvia1

niestety wiekszosc ludzi tego nie wie.Ale wina tez jet rodzicow bo np dziewczyna w wieku 17 lat zajdzie w ciaze i sie dowiedza to od razu afera co ze szkola ze znisczyla sobie zycie albo wyrzucaja ja z domu

Kamil

Jeżeli dziewczyna w wieku 16-17 lat.. zajdzie w ciążę to wg. mnie najpierw powinna szukać pomocy ze strony rodziców, to oni powinni być jej oparciem... podtrzymywać ją na duchu... a nie jak niektórzy wydzierają się na własne córki; po co ci to było... nie trzeba było... za mało Ci kłopotów.. itd... i w takiej sytuacji nie powinni się oni nazywać rodzicami. Jeżeli nie będzie mogła a raczej nie zawsze jest tak, że nie poradzą sobie z wychowanie dziecka uciekają do ostateczności "aborcja", która jest największym głupstwem, do którego może się przyczynić kobieta... jak można zabić własne, żywe dziecko nie mają ani odrobiny uczucia do niego... jak tak można... Nie lepiej urodzić i oddać je do placówki, poszukać rodziny adopcyjnej... teraz jest tyle par, które nie mogą mieć dzieci, więc na pewno podjęli by się adopcji, z czego dziecko jest jeszcze malutkie więc nie będzie miało żalu, smutku do swojej biologicznej matki.

Idril

Anet

Ale przeciez możesz w ciąży żyć normalnie...w szkole przysługują ci pewne ulgi...przynajmniej u mnie tak jest....a na studiach przecież normalnie się uczysz wszystko jest ok....i tylko 2 tyg. przed porodem zazwyczaj musza cię już połozyć...urodzisz i tydzień po porodzie wracasz do normalnego życia...i jeśli nie chccesz tego dziecka to się zżekasz praw i tyle. a jeśli chcesz to juz trochę inna sprawa...ale zawsze jest jeszcze tatuś dziecka który ma prawny obowiązek w życiu dziecka...a ż edziecko to owoc miłości...to tatuś pownien ten owoc pielęgnować...a jeżeli się nie poczuwa....to jest frajerem a dziewczyna była naiwna że weszła z kimś takim w stosunki !

Idril

Tydzień? Czy ty Anet zdajesz sobie sprawę, że się ruszyć po porodzie nie będziesz mogła? Że musi minąć co najmniej z 2-3 tygodnie, żebyś mogła się normalnie schylać, ruszać...itp.Wiesz, dla mnie...jakbym urodziła takie dziecko, to już bym go oddać nie mogła. Uważam,że prawo do aborcji powinna mieć każda..i wiadomo, że nie wszytskie skorzystały by z tej opcji.

Sylvia1

Akurat w tej kwestii Idril sie z toba nie zgodze niestety kazdy ma prawo do zycia a co by bylo gdyby np twoja mam urodzila cie w wieku 16 lat i teraz jak jeste dorosla powiedziala by ci ze szkoda ze wtedy nie usunela ciazy??

Idril

Musiałabym to znieść..jakoś bym z tym żyła. Oczywiście byłoby mi niezwykle przykro, ale musiałabym z tym żyć. no przeciez się nie zabiję z tego powodu Mruga

.