Lizanie (całowanie) w obecności innych, w miejscach publiczn

Sylvia1

oj wiecie tez zrozumcie bo moze hmm np ta poara nie widziala sie miesiac marzy tylko otym zeby byc juz w domu i zedrzec z siebie ubrania

Anet

a tu im mohery wstrętne przeskadzają i unieprzyjemniaja podróż jakże zatłoczonym tramwajem Jezyk

Sylvia1

oj wez cvzasami na kolanach nie mozna nawet siedziec chlopakowi bo juz patrza jakby koniec swiata zaraz mial byc

Anet

nie wiem jak to jest...jak Kamil wspomniał juz, u nas nie ma tramwajów Jezyk

Ale wiem jak to moehry potrafią zabijać wzrokiem jak już się przulasz do chłopaka...a jak już jak sie całujecie...omg jeszcze moment a gromy by leciały dosłownie.... Wesoly

Sylvia1

hihi ja to lubie takie babiczki denerwowac jeszcze bardziej

Idril

oj wez, to podłe, ale ja tez uwielbiam to robic. Wogole jak jest duzo ludzi, to sie dzika robie xD.

Kamil

ale wy macie zdanie na temat babć moherowych.. one są takie kochane Wesoly

one chcą jka najlepiej dla takich osób które się przytulają.... trzeba zgłosić ojcu dyrektorowi to ze jego moherki nie są dopieszczone xD

apricot

Ojciec Dr. Mgr. itp napewno przewidzial ze jego fanki nie sa dopieszczane , dlatego cos poradzi na to, np radijko z wysuwajacym sie wibratorem zamiast anteny. Mi ogolnie nie przeszkadza jak ktos okazuje sobie milosc, to juz ich sprawa czy dobrze sie z tym czuja.

Kamil

Lizanie nie jest złe.. nie lubie w miejscach publicznych.. ale nie powiem.. nic o pubach xD

luck_j

Czasem ciężko nawet w miejscach publicznych się powstrzymać...

Idril

No i w tym właśnie twki problem, starsze osoby nawet często zapominają jakie towarzyszyły im uniesienia

.

psychopata

Nie wydaje mi Sie żeby całowanie w miejscach publicznych było czymś złym
W wieki 15-19 lat często tak robiłem i nie zwracałem za bardzo uwagi czy ktoś patrzy, i nie obchodziło mnie, co o tym myślą starsze osoby

luck_j

Niestety często się spotykamy (z Olą) z różnymi głupimi komentarzami, czy trąbieniem samochodów jak to ma miejsce gdzieś na chodniku w pobliżu drogi. Dzisiaj nieźle stargaliśmy z gościówki, która otworzyła okno tylko po to żeby walnąć komentarz na głos, tak żebyśmy oczywiście usłyszeli: "A oni dalej się całują!". A normalnie nie wiem czy staliśmy 5 min. Zwykle to trwa dłużej Mruga

madziulka

a ja nie lubię całować się w miejscach publicznych. Chyba, że "cmok"

. Wolę to robić bez świadków Wesoly

luck_j

Kiedyś rzeczywiście też tak miałem, ale odkąd poznałem Olę to nie przeszkadza mi ani miejsce, ani głupie uwagi starszych ludzi czy krzywe spojrzenia innych...