Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Idril
MODERATOR
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 2514
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:06, 03 Lip 2007 Temat postu: |
|
Ania, wysil się, uargumentuj:D, nie spamuj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ania2078
Włatca Forum
Dołączył: 02 Lip 2007
Posty: 2696
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:09, 03 Lip 2007 Temat postu: |
|
hehe ok ok więc uważam że jak ktoś zdradza kogoś tylko po to żeby zobaczyć jak bardzo tą osobę kocha to jest idiotą. Uwazam ze przez zdradę nie można czegoś takiego sprawdzić, to się po prostu czuje... przecież zdrada to jest wielka krzywda dla tej drugiej osoby... wiec chyba ktoś kto tak robi wcale tak mocno nie kocha... takie jest moje zdanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylvia1
Lepszy od Admina
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 3525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z komputerka :D
|
Wysłany: Wto 13:52, 03 Lip 2007 Temat postu: |
|
Idril napisał: | A co powiecie o takich ludziach co to zdradzaja, bo chca sie przekonac jak silna jest ich miłosc do tegj drugiej osoby? |
dla mnie to kretynizm takie osoby albo nie kochaja albo sami nie wiedza czego chca w zyciu.Testuja swoje uczucia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
luck_j
Forumowy Król
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 21:52, 03 Lip 2007 Temat postu: |
|
testują uczucia swoich partnerów, a związek nie polega chyba na zdawaniu lub oblewaniu jakichś egzaminów sprawdzających miłość, wierność, czy jakieś tam inne rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylvia1
Lepszy od Admina
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 3525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z komputerka :D
|
Wysłany: Wto 23:01, 03 Lip 2007 Temat postu: |
|
no wlasnie dlatego takie tlumaczenia ze chcialem czy chcialam sprawdzic twoje uczucia mnie smiesza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idril
MODERATOR
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 2514
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:37, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
Też tak sądzę, ale są takie laski, co to przebaczają..I dziwię się im, że wogóle później umieją się z tym pokazać. Dla mnie to śmieszne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
luck_j
Forumowy Król
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 13:58, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
Koleżanka mi ostatnio opowiadała, że jej kolega nigdy nie zabiera swojej dziewczyny na jakieś imprezki, dyskoteki, itp. Spędza z nią dzień, później odwozi do domu, a sam jedzie z kolegami na balety i zawsze ma inną laskę. Ja nie wiem, gościówka jest tak zakochana w nim że tego nie widzi, czy udaje że nie widzi. Powinna już dawno go kopnąć w dupsko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania2078
Włatca Forum
Dołączył: 02 Lip 2007
Posty: 2696
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:19, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
no ja też mam koleżankę w podobnej sytuacji
ale cóż, jak to się mówi "miłość jest ślepa"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idril
MODERATOR
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 2514
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:25, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
Ja bym była wredna i wzieła go na impreze, a tam do kazdego sie przystawiała i obmacywała, moze bym i nawet pocałowala? Do odwaznych swiat nalezy, uwazam, ze powinna zrobic go w jajo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania2078
Włatca Forum
Dołączył: 02 Lip 2007
Posty: 2696
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:27, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
i do tego jeszcze na tej samej imprezie go rzucić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
luck_j
Forumowy Król
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 16:28, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
Z tego co mnie się wydaje, to temu chłopakowi nie zależy na dziewczynie, dlatego nawet by się nie przeją, gdyby tak zrobiła. Po prostu by ją zostawił, a ona by cierpiała. Chociaż w tej sytuacji lepiej by dla niej było, gdyby trochę pocierpiała, niż trwała w tym "związku".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania2078
Włatca Forum
Dołączył: 02 Lip 2007
Posty: 2696
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:29, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
no i właśnie dlatego to ONA powinna go rzucić, żeby mieć satysfakcję a nim nie powinna sie w ogóle przejmować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idril
MODERATOR
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 2514
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:31, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
Tez luck mi sie tak wydaje, szkoda ze ona nie widzi swojego połozenia. Dlatego ja sie ciesze, ze Bozia obdarowała mnie czyms takim jak połąćzenie miłości z rozsądkiem , dzieki czemu wsztsko realnie oceniam, ale i tez daje sie poniesc uczuciu, ale zawsze mam trzezwosc umysłu. Dlatego uwazam, ze powinna ona go rzucic, albo nawet nie powinna rzucac, powinna sie spotykac z innymi, nawet nie koniecznie go rzucac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
luck_j
Forumowy Król
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 16:44, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
Ja zawsze zastanawiam się czy powinienem zaufać sercu czy rozumowi, jak mam podjąć jakąś ważną decyzję, np. o wybaczeniu swojej lubej, jeśli wyrządziła mi jakąś przykrość. Po kilku nieprzespanych nocach rozum z sercem dochodzą do kompromisu i wiem co robić i jak dalej postępować. Miłość, jaką darzę dziewczynę nigdy nie przysłania mojego rozsądku, dlatego nawet jak wiem że będę cierpiał to podejmuję racjonalną decyzję. Chciałbym, żeby wszyscy mieli podobne podejście... żeby się nie męczyli w bezsensownym związku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idril
MODERATOR
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 2514
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:28, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
Natomiast..ja bym zdrady nie wybaczyła.Nie wyobrażam sobie później żyć z kimś takim, kto mnie okłamał, albo zrobił świństwo. To jest podłe po prostu i naprawdę...musiałby się nieźle nastarać żeby zdobyć moje zaufanie. Poza tym nie mogłabym żyć z taką osobą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|