Zawód marzeń

Ania2078

ja sie wybieram na 2 kierunki Jezyk

filologia rosyjska i finanse i rachunkowośc Jezyk

Sylvia1

hehe spoko ja dalej mam zamiar na rtesocjalizacje a duzo osob mi odradza nie wiem czemu

Idril

Ja chciałam być zawsze pianistką..niestety moje zycie potoczyło sie inaczej..zawsze chcialam grac w filharmonii na pianinie..jednakze nie miałam przez ostatnie lata mozliwosci gry na pianinie.. chciałabym byc artystka.. albo pisarka, która ma ciekawe pomysły..ogolnie chyba najlepiej sprwdziłabym sie w zawodzie jako wolny strzelec..

mir123bych

freelancer tak zwany :> a ja kurde nadal nie wiem na jakie studia sie dostałaś napisz mi na PW please

Lunatic

Kiedyś chciałam zostać psychologiem. Tak z zawodu, bo ogólnie zawsze ciągnęło mnie w kierunkach artystycznych. W drugiej klasie liceum powiedziałam sobie "a może architektura?" No i się zaczęła obsesja. Kursy, rysowanie, czytanie, dowiadywanie się, wariactwo jednym słowem. Trzecia klasa liceum to było uczenie się na zmianę z rysowaniem Jezyk

No i proszę, opłaciło się, dostałam się na tę architekturę i powiem Wam, że wierzę, że to właśnie marzenie mojego życia i to chcę już do końca robić. Zawodowo, bo ogólnie to nadal marzą mi się zajęcia wszechartystyczne Kwadratowy

Malowanie, rysowanie, pisanie, śpiewanie, granie i reżyserowanie xD

No, ale jak to moja mama mówi zawsze: "jak Olka coś sobie zechce i się uprze, to to zdobędzie" Jezyk